Symbol PRL jako dzisiejszy synonim dobrego designu
Epoka PRL-u to na szczęście już tylko wspomnienie naszych rodziców i dziadków, patrzącymi wstecz z lekkim rozrzewnieniem i łezką w oku, z myślą o młodości. Epoka pełna sprzeczności i absurdu, szaroburych blokowisk i żywności na kartki, jednak to, co jest rodzimym skarbem i dziś nas urzeka jest ówczesne wzornictwo. Obecnie nie do odtworzenia w realiach szybkiej i efektywnej sprzedaży ze sklejki, drewniane meble tworzone przez polskich projektantów, podpisywane nazwiskiem, tworzone z dbałością przez krajowe manufaktury i zakłady meblowe.
Niekwestionowaną perełką i symbolem dobrego wnętrzarskiego smaku z tamtego okresu stały się Fotele Chierowskiego. Projekt modelu 366 powstał w 1962 roku na potrzeby Dolnośląskiej Fabryki Mebli w Świebodzicach. Projektant Józef Chierowski zaproponował prototyp o wtedy nowoczesnej formie, innej od produkowanych ówcześnie mebli, lekkiej i prostej konstrukcji, pionierskiej ale jednocześnie uniwersalnej, przeznaczonej do standardowych mieszkań „Kowalskich”. Fenomenem, a zarazem certyfikatem ikony dobrego wzornictwa jest fakt funkcjonalności mebla, świetnie wpisuje się we wnętrza vintage, jak i nowoczesne aranżacje. Fotele te w nowych odsłonach nie kojarzą się już z dusznym salonem babci, ale są synonimem dobrego smaku, podążania za trendami, a po renowacji osiągają niebotyczne ceny.
